Angelo z rodu An`Dhir, syn Andruela władcy mrocznych Angelosów z Kuldachar zwanego Podniebnym Miastem. Kuldachar leżało na szczycie Kulchar Machan. to jest w krainie Lodowego Wichru Khaz Modan. Zamieszkane przez wyznawców starożytnych Bogów, czcicieli Al`Akira pana Wiatru, którego symbolem jest srebrne pióro Draagana - ptaka czasu.

W mroźnej krainie Lodowego Wichru Angelosowie wykuli w urwiskach swe niedostępne siedziby. Wszędzie wokół miasta znajdowała się pustynia lodowa, lecz w samym Kuldachar rosło drzewo Yarghan wyhodowane z sadzonki zanurzonej w Wodzie Życia. Moc Yarghana sprawiała, że na tej jałowej ziemi kwitło życie, trawy, drzewa. Lecz to nie wystarczało do przetrwania w tych surowych warunkach. Dlatego pradziad Angelo Arrandel zawarł przymierze z wodzem klanu Khazadów Khaurilem, zwanym Lodową Tarczą. Khauril z klanu Khim otaczał swoją opieką mieszkańców Kuldachar dostarczając żywność do miasta. Angelosowie strzegli w zamian siedzib krasnoludów przed potomkami Deathwinga, smoka który w czasie pierwszej wojny z Płonącym Legionem podążył ścieżką zła. Jednym z władców smoków zamieszkujących szczyty Khaz Modan był okrutny Claut, który podczas drugiej inwazji Płonącego Legionu zawarł sojusz z Archimondem. Połączone siły smoków i demonów przypuściły atak na Kuldachar. W czasie tej inwazji, smoki pozostawiły po Kuldachar tylko zgliszcza. Cała rodzina Angelo poległa w ciężkiej walce. Sam Angelo wraz z niedobitkami swego ludu skrył się w podziemnych siedzibach Khimów.

Angelo odziedziczył tytuł Virra czyli władcy Angelosów oraz dwa symbole władzy, miecz zwany jako Płomień Mrozu, który przypomniał o więziach między Kuldachar a Panem Wiatru Al`Akirą, oraz kostur Arundela, przechodzący z pokolenia na pokolenie wśród rządzących Kuldachar. Te dwa artefakty nie były tylko symbolem, ale również i doskonałą bronią. Gdy armia ciemności ruszyła dalej w swym pochodzie śmierci, Angelo zebrał swych współbraci i na Thingu czyli kręgu narad postanowił ruszyć do ogromnego miasta Taur.

Droga przez grzbiet świata Khaz Modan do równin gdzie znajdowało się miasto Taur była bardzo niebezpieczna. Tylko nie liczni przetrwali tę podróż. Dotarłszy do potężnych murów siedziby Tauredonów, Angelosowie oddali się w opiekę Rady Starszych. Niebawem skrzydlaci sprzymierzeńcy zasilili bitne Legiony Tauredonów.

Angelo w tajemnicy założył w Taur gildie wyznawców Al`Akira. Niebawem umiejętności Angelo i jego Angelosów dostrzegł szlachetny Nadroj z rodu Meerak, przyłączając skrzydlate hufce do swej przybocznej Gwardii.

Angelo zaznał słodyczy zemsty polując na rozbite watahy Płonącego Legionu po bitwie pod Kelebrosem. Nie znał litości dla pojmanych wrogów. Prowadził ich na szczyt Kulchar Machan, gdzie kazał unieść jeńców wysoko w górę i spuścić na skalne urwiska Lodowego Wichru. W ten sposób składał ofiarę swym zamordowanym braciom. Spełniwszy trawiącą Go gorączkę zemsty powrócił do Taur, gdzie nareszcie zaznał spokoju jako obrońca Imperium Tauredońskiego...